Kraków kontra Warszawa – czyli co, gdzie, jak i dla kogo?
Tożsamość „Krakusa” walczy ze stereotypem „Warszawiaka” od wieków. Dowiedz się, czym różnią się była i obecna stolica Polski. Którą z nich wybierzesz?
Niemen śni o Warszawie
Warszawa to wyjątkowe miejsce. Miasto wielu możliwości, szans i sukcesów. Albo ją kochasz, albo nienawidzisz - obojętność nie wchodzi w grę. Najbardziej charakterystyczne dla Warszawy jest błyskawiczne tempo życia. Ludzie, mieszkający w stolicy żyją szybkim rytmem - są nastawieni na pieniądze, sukces i biznes, ciągle inwestują w swój rozwój i szkolą się na różnych płaszczyznach. Przekłada się to też na jakość życia - pieniądze o wiele łatwiej i szybciej można zarobić, rynek pracy jest większy, niż w pozostałych miastach Polski - stawki godzinowe są o wiele wyższe niż chociażby w Krakowie.
Warszawiacy są świadomi tego, że muszą się ciągle rozwijać, aby odnieść sukces w wybranej przez siebie dziedzinie. Skutecznie do tego dążą, zdobywając wiedzę od ekspertów, wydając przy tym niemałe pieniądze. Z drugiej strony, jest to całkiem rozsądny krok, ponieważ korzystając z doświadczenia profesjonalistów, można zaoszczędzić wiele czasu i wykorzystać go na inne pożyteczne rzeczy. A czas w Warszawie liczy się najbardziej!
Aby odpowiednio zażyć warszawskiego życia, należy wyzbyć się wszystkich zahamowań i przyzwyczajeń nabytych w innym miejscu. Najlepiej jest poznawać wszystko od zera. Wiadomo – wiedza historyczna, znajomość ciekawostek związanych z konkretnym miejscem ułatwią nam i wpłyną pozytywnie na zwiedzanie miasta, ale ważne jest też, aby na nic się nie nastawiać, tylko popłynąć z prądem. Dopiero na miejscu, w danym momencie, gdy można poczuć, dotknąć, zobaczyć, usłyszeć - własnymi zmysłami, na własnej skórze, itd. - wyrobimy sobie swoje własne indywidualne zdanie na temat tego miasta.
Warszawa jest idealna przede wszystkim dla młodych ludzi, którzy próbują swoich sił w świecie i mierzą własne możliwości. Na atrakcyjność miasta wpływa również szeroki wachlarz rozrywki – jest jej tutaj pod dostatkiem!
Grechuta śpiewa o Krakowie
W Krakowie można się zakochać. Życie tu mija wolno i spokojnie, chociaż też można sobie pozwolić na szaleństwo - zwłaszcza w nocy. Krakowski clubbing jest znany w całej Polsce - a może nawet i w na całym świecie? W końcu turystów tu nie brakuje, jest ich nawet więcej niż w Warszawie. Wszystko przez liczne muzea, galerie sztuki, zabytkowe budowle i dzielnice. Kraków to miasto bohemy, awangardy, Młodej Polski – czyli w wielkim skrócie – nieposkromionych artystów, prowokujących swoją niepokorną sztuką. Odnajdą się w nim ludzie, którzy lubią powoli delektować się smakiem miasta (i smogiem..).
Konfrontacja Wawelu z Pałacem Kultury
Rozbieżności pomiędzy tymi dwoma miastami można znaleźć, począwszy od zróżnicowania nazw przystanków do.. spożywania alkoholu nad Wisłą.
W większych miastach bywa tak, że jest kilka przystanków o tej samej nazwie, położonych w nieznacznych od siebie odległościach. Problem tkwi w tym, że nie zawsze wysiądziemy na tym samym przystanku, na którym myślimy, że wysiądziemy. Dlatego wskazana jest numeracja, dzięki której ułatwiona będzie lokalizacja danych przystanków, znajdujących się przy tym samym rondzie czy skrzyżowaniu. Przy temacie komunikacji miejskiej, warto też wspomnieć o możliwości płacenia kartą w tramwajach i autobusach w Warszawie (do Krakowa to jeszcze nie dotarło).
Kolejną ciekawą różnicą jest fakt, że w Warszawie nad Wisłą można pić alkohol, a w Krakowie jest to zabronione. Gdyby policjanci przyłapali nas na niechybnym czynie picia piwa i demoralizowaniu obywateli, z pewnością dostalibyśmy mandat. Co by się stało w Warszawie? Prawdopodobnie nic, ponieważ bulwary są oblegane przez tłumy ludzi, którzy nie kryją się z alkoholem i nikt ich za to nie karci.
Kolejny punkt – clubbing. Kluby krakowskie są położone w centrum miasta, przez co imprezowicze zmieniają lokalizację kilka razy podczas jednego wieczoru. W Warszawie imprezownie są rozrzucone po całym mieście, co skutkuje tym, że wybierając dane miejsce, zostaniemy w nim już do końca wieczoru.
Jak już zostało wcześniej wspomniane tempo życia to najbardziej uderzająca różnica. Można powiedzieć, że „Warszawa biegnie, a Kraków spaceruje”. W Krakowie czas się zatraca, czasami można nawet zapomnieć jaki jest dziś dzień. Rynek i jego okolice zawsze są pełne ludzi, którzy zapełniają uliczki, kawiarenki, puby. W Krakowie roi się od obcokrajowców, w Warszawie jest ich zdecydowanie mniej.
Zarówno Kraków, jak i Warszawa oferują dobre połączenia z lotniska do centrum miasta (np. w Krakowie www.carent-24.pl, w Warszawie www.warsawmodlintaxi.pl). Oprócz tego, dla obcokrajowców (ale nie tylko) są organizowane różne wycieczki z Warszawy, m.in. do Krakowa – można zwiedzić oba miasta w ciągu kilku godzin i porównać je ze sobą (ciekawe oferty znajdziecie pod adresem: www.onedayinpoland.pl).
Na dwór czy na pole?
W Warszawie wychodzi się na dwór (pojęcie ogólnopolskie), a w Krakowie na pole (regionalizm). Pewien krakowianin wytłumaczył tę rozbieżność, mówiąc że kiedyś wychodziło się z „dworu na pole”. W dzisiejszych czasach krakowianie i krakowscy goście wychodzą na pole z domu, mieszkania lub z hotelu (www.conradhotel.pl).
Komentarze (1)
Toja (Jati)
10 lutego 2020 22:09Nie wiem skąd te informacje, ale płacenie w komunikacje zbiorowej kratą było dużo, dużo wcześniej w krakowie niż warszawie. A Jak twierdzi, że tempo życia jest w krk spokojne to nwmczy widział chociaż 1 dzielnice poza starym miastem bo dla niektórych to niesłychane że jest w krk coś wiecej niż stare miasto, krk jest najbardziej rozwijajacym sie miastem w polsce i tempa tu naprawde nie brakuje.
Odpowiedz