USG może uratować życie
USG piersi to zaraz po samokontroli piersi pierwsze badanie, które każda z pań powinna regularnie wykonywać. Jakie to badanie, na czym polega, jak przebiega i jak często należy je robić? Od lat kampanie skierowane do kobiet głoszą hasła o regularnej kontroli piersi. Nie na darmo, gdyż liczba nowotworów piersi, mimo iż stale się zmniejsza, nadal jest zatrważająca. Być może jest to efektem coraz większej świadomości pań, a co za tym idzie większej wykrywalności, jednak fakt jest faktem: nie można tego bagatelizować. Trzeba się badać.
Samobadanie piersi
Podstawowe badanie piersi możemy wykonać same. Wystarczy raz w miesiącu, w tym samym dniu cyklu kontrolować swoje piersi, szukając w nich ewentualnych guzków, czy innych zmian. Badanie nie jest skomplikowane i nie zajmuje dużo czasu. Jak prawidłowo je wykonać, możemy spytać swojego ginekologa. Regularne samokontrole piersi jednak nie są wystarczające, dlatego zaleca się robienie badań USG.
USG – co to jest?
USG to skrót od ultrasonografii, czyli badania przy pomocy ultradźwięków. Jest to nieinwazyjna metoda ułatwiająca wykrycie nawet niewielkich zmian nowotworowych w tkance. USG jest badaniem absolutnie nieszkodliwym, dlatego można je wielokrotnie powtarzać, nawet w krótkich odstępach czasu oraz, co bardzo istotne, można je wykonywać nawet u kobiet w ciąży.
Przebieg badania USG
USG piersi przeprowadzane jest w pozycji leżącej. Pacjentka kładzie się na plecach z podniesionymi rękami, a lekarz dokłada do piesi i dołów pachowych głowicę aparatu. W celu zwiększenia sygnału, piersi smarowane są żelem przewodzącym, który jest neutralny dla skóry. Obraz widoczny jest na monitorze i na bieżąco opisywany jest przez lekarza. Badanie nie trwa długo. Zazwyczaj zarezerwować sobie trzeba około 15-20 minut. Po zakończeniu badania otrzymujemy zdjęcia ewentualnych zmian i zalecenia co do terminu następnego badania. Przy braku wskazań jest to rok. W przypadku uwidocznienia zmian, mogą być to terminy krótsze. Co znaczą owe „zmiany”? Na USG uwidaczniane są wszelkie nieprawidłowości w tkankach i niekoniecznie muszą być to zmiany typowo nowotworowe, niebezpieczne. Zdecydowanie częściej spotyka się zwykłe tłuszczaki, które są normalnym zjawiskiem w tłuszczowej strukturze piersi. Są one też dość dobrze wyczuwalne pod palcami, dlatego badając piersi nie bagatelizuj guzków, myśląc, że to właśnie tłuszczak. Zbadaj na USG wszelkie zmiany!
Jak często wykonywać badanie?
Częstotliwość badania USG zależy od wieku. Zaleca się, by kobiety do 30 roku życia, choć raz przeszły badanie kontrolne, natomiast od 30 do 40 roku życia, by badały się regularnie, co rok. Dodatkowe badania mammograficzne zazwyczaj nie są potrzebne, gdyż struktura piersi kobiet w tym wieku pozwala na dokładniejsze badanie USG. Dopiero po 40 roku życia kobiety, struktura piersi wymaga nieco innego badania, dlatego też zaleca się kontrolę USG raz w roku i co dwa lata mammografię. Tyle w teorii. Praktyka może być nieco inna i o innym badaniu może zdecydować lekarz. Dzieje się tak np. w przypadku, gdy wolniej lub szybciej zanika tkanka gruczołowa w piersiach, gdy kobieta w wywiadzie lekarskim deklaruje obciążenie genetyczne, gdy ma mutację genów BRCA 1 lub 2, lub stosuje antykoncepcję hormonalną.
Czym różnią się te badania? USG wszelkie zmiany rozróżnia w różnych odcieniach czerni i szarości, dlatego lekarz niemal z pewnością określić może rodzaj zmiany, jednak ponieważ tkanka piersi wraz z wiekiem zmienia swoją strukturę z gruczołowej na tłuszczową, a właśnie tkanka tłuszczowa ma ciemny obraz na USG, badanie może być utrudnione. Zmiany nowotworowe na obrazie mammograficznym wyróżniane są w przeciwieństwie do USG na jasno, dlatego w starszym wieku, zalecane są raczej badania mammograficzne niż USG.
Strach przed badaniem jest absolutnie nieuzasadniony i nie powinien być mylony ze strachem przed wynikami. Jednak i ten można zminimalizować poprzez regularne, częste kontrole. To, że „rak to nie wyrok” nie jest obecnie jedynie sloganem. Szybko wykryty daje ogromne szanse na wyleczenie, często z zachowaniem piersi, o co boją się kobiety słysząc o chorobie. Dlatego wpiszmy sobie w kalendarze regularne wizyty u ginekologa, zarezerwujmy czas na USG, a w kolejce do gabinetu uczmy się i czytajmy o tym, co my kobiety powinnyśmy wiedzieć, by cieszyć się zdrowiem. Pomoże nam w tym m.in. strona www.lactovaginal.pl. Niech USG będzie naszym zwyczajem jak przegląd stomatologiczny.
Materiał partnera zewnętrznego
Komentarze (0)